„Kot jest zawsze po niewłaściwej stronie drzwi”- Adam Świć (Purgatorium odc. 44)

 

Właśnie postanowił opuścić ludzki czyściec i udać się do ogrodowego raju. Cichy tupot łap i natarczywe „miauuu!” nie pozostawiają co do tego złudzeń. Pokonuję po omacku domowy mrok. Na stole ślady ostatniej kolacji- puste talerze i lampki po czerwonym winie. Na zegarze mikrofalówki zielono pulsuje „4.07”. Czworonóg daje susa przez uchylone drzwi na ich właściwą stronę- w kierunku świergoczących zarośli. Ptaki – nieświadome nadciągającej śmierci-wznoszą do nieba swe nocne trele, jak Wówczas- w Ogrodzie Oliwnym.

Z oddali pieje kogut.

Dwa razy.

Świta Wielki Piątek.

###

Wielka Sobota, wielka cisza.

Jak chwila między wdechem a wydechem, między systole a diastole, między błyskiem a grzmotem. Nim niedzielny poranek wypełni metaliczny

dźwięk rezurekcyjnych dzwonów – wieczór Wigilii Paschalnej przeszywa potrójny koguci hejnał życia:

….Kukuryku!

….Galileo!!

….Alleluja!!!

***

Radosnych Świat!